Zakres Zleceń
- Aktor/Aktorka
- Statysta
- Epizodysta
- Hostessa
- Reklamy telewizyjne
- Reklamy prasowe
- Film
- Teledyski
- Fotokatalogi
- Sesje do kalendarza
- Reality Show
- Programy telewizyjne
- Teleturnieje
- Pokazy mody
- Bilboardy
- Wybory Miss
- Eventy firmowe
- Promocje
- Sesje zdjęciowe
- Akty artystyczne
- Tancerze
- Prezenterzy
- Konferansjerzy
Mariusz
Uzyskała: 0.00% głosów w swojej kategorii
Czy uważasz, że Mariusz powinien zdobyć nagrodę w konkursie sms casting.pl®? Wyślij sms na numer 7168 wpisując w treści sms-a: GMC64790 (treść sms-a nie może zawierać przerw - spacji)
Koszt jednego sms-a ze wszystkich sieci wynosi 1 zł netto (1,23 zł z VAT).
UWAGA: Tylko poprawnie napisane smsy dodają punkty konkursowe. Aktualizacja wyników głosowania następuje co 5 minut.
Możesz również kupić punkt w pakiecie.
Kod
64790
Region
Warmińsko-mazurskie
Płeć
Mężczyzna
Wiek
48
O mnie
Pogodny, bardzo kontaktowy i komunikatywny, otwarty, chętnie nawiązuję nowe kontakty i cenię sobie podobne osoby, lubię ludzi, dla jednych spokojny, czasem uchodzę za pozornie nieśmiałego, dla innych jednocześnie żywy i szalony, ruchliwy, dusza towarzystwa - tak jestem widziany przez większość (niektórzy mówią na mnie "człowiek wulkan"), lubię zwierzęta, przebierać się na imprezach, przemawiać, prowadzić spotkania, imprezy, organizować wydarzenia, pomagać innym, jestem społecznikiem, też lubię dzieci, potrafię wcielać się w różne postacie, przechodzić stany emocjonalne (zmieniać je), lubię doprowadzać ludzi do skrajnych emocji, improwizować, tylko lubię wiedzieć kiedy mogę i kiedy odnosi się to do konkretnej roli i sytuacji..., nie wiem czemu, czasem jestem porównywany lub nawet mylony z aktorami i bohaterami, których odgrywają. Lubię postacie historyczne, stare czasy, ale też podobają mi się role natury SF - byleby z sensem ;), przygodowe, sensacyjne - z ciekawą fabułą. Mam dużo pomysłów, lubię fantazjować. Brałem udział jako statysta w filmach takich jak "lincz", "Daleko stąd". ostatnio miałem propozycję roli więźnia politycznego , ale nie pamiętam tytułu filmu, chyba "Król"(mogłem przekręcić - jednak mogłem wziąć udziału ze względów zawodowych głównie, grałem również w scenkach instruktażowych z obsługi klienta nagrywanych do aplikacji jednego z ministerstw. Grałem dobrego, oburzonego, ale i nawet agresywnego klienta i interesanta.