ale miałam jedna sesje zdjęciową dla sklepu z odzieżą dziecięcą. Było to mega przeżycie. Pan fotograf puścił muzykę a ja musiałem robić różne poważne i niezbyt poważne miny. Świetnie się bawiłam. Powiedziałam mamie że częściej chciałabym mieć takie sesje bo to było ekstra.