Do tej pory nie miał okazji pokazać się szerszej publiczności
gdyż stosunkowo od niedawna wpadliśmy na pomysł aby połączyć miłe z pożytecznym. Mamy nadzieję że kiedyś uda mu się stanąć nie tylko przed obiektywem rodziców. Głęboko wierzymy w potencjał syna